niedziela, 23 czerwca 2013

Prolog.


Prolog.

Noc w Gdańsku tętniła życiem. Minęła czwarta nad ranem i jak na komendę tłum ludzi wybiegł z klubów nocnych, udając się w kierunku akademików. Kolejna z rzędu piątkowa noc kończyła się tak samo dla setek studentów z całego miasta. Młodzi ludzie prawie nieprzytomnie przemierzali ulice, marząc jedynie o upragnionym śnie. Alkohol był wszędzie, to nie czas kiedy ktoś był trzeźwy. Kolejne drinki uderzały do głów najmocniejszych, powodując chwiejny krok i utratę równowagi. Mogłyśmy tam być. Mogłyśmy spędzić tę piątkową noc, jak każdą inną i teraz wracać półprzytomne do domu. Ale jutro jest mecz. Mecz wyjątkowy i wyczekiwany. Wyczekiwany przez Julię- pasjonatkę siatkówki, oraz Angelikę, która by zaliczyć trzeci rok studiów dziennikarskich, wraz z przyjaciółką  musi przeprowadzić wywiady z siatkarzami. Dwa różne charaktery: twarda góralka Julia , zafascynowana siatkówką i fotografią, oraz delikatna Angelika, kochająca tenisa i muzykę. Magiczne miasto, łączące zupełnie różne światy w jedną (nie) spójną całość. Miasto szczęścia, bursztynów i miłości. I one. Dwie odrębne dusze, szukające szczęścia w świecie przeciwności, ambicji i chorych romansów.

To historia dziewczyn, które chciały coś osiągnąć. 
 Już wygrały z życiem ale grają z nim dalej.
Jedna pasja zaprzeczyła wszystkiemu. 
Romans, miał pozostać jedynie ulotnym snem. 
A historia ta,  tak naprawdę nigdy się nie zaczęła. 



_______________________________________________________


 To pierwszy taki projekt w naszym życiu; opowiadanie pisane wspólnie [ Dwóch reżyserów, jeden spektakl.. Zawsze się tego bałam ].  
Sport nas łączy.
Agnieszka i Patrycja, dwie zakochane w sporcie ( i sportowcach ) wariatki, wciąż wierzące w dziennikarstwo, i bajki na temat spełnienia marzeń. Prowadzimy razem stronę Rzuć wszystko i chodź na boisko, i idzie nam chyba dobrze, bo publiczność coraz większa, więc dlaczego nie ? Napiszemy Wam o tym, co w tym świecie najpiękniejsze, czyli w założeniu opowiadanie o sporcie. Dużo siatkówki, dużo wyzwań, dużo poświęceń. Bohaterki po części nasze, tzn. podobne do nas. Chciałybyśmy by były idealne, albo przynajmniej takie wrażenie sprawiały. Aga jest Angeliką, ja [ Patrycja ] - Julią. 
To wszystko jest dla Was, więc zależy nam na Waszych opiniach, a przede wszystkim na Waszej krytyce. Zapraszamy do czytania, pierwszy rozdział pojawi się już niedługo, do tego czasu będzie miło, jeśli ocenicie prolog. 
Pisała Patrycja. 

4 komentarze:

  1. Moje drogie czytelniczki :)
    Za namową jednej skusiłam się przeczytać i skomentować Wasz prolog.
    Powiem wprost, przesadnie nie jaram się siatkówka, ale coś w waszym opisie sprawiło, że poczułam się tak jakbym tam była i oczekiwała na rozpoczęcie się meczu, koncertu, nie potrzebnie skreślić.
    Nie mam się do czego przyczepić, ponieważ błędów nie widziałam! :D
    Ciekawa jestem, waszego duetu ;)
    Dodam do obserwowanych, a co tam ;)
    Pozdrawiam i weny życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. No nieźle się zaczyna . ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie, fajnie. ;) zapraszam do mnie : time-forlove.blogspot.com i czekam na nowy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O oooo ;P Fajnie się zaczynaaa :D Zapraszam do mnie: http://zsiatkowka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń